O tym, że jeże to całkiem milutkie zwierzęta Skrzaty przekonały się podczas wysłuchania historii pewnego misia, który szukał kogoś, kto zechce go przytulić. Dowiedzieliśmy się też kilku ciekawostek na temat ich życia, a później powstały piękne prace plastyczne przedstawiające jeża z jabłkiem na grzbiecie. Na koniec Skrzaty same się najeżyły i przy tej okazji poćwiczyły rączki przypinając klamerki na grzbiecie chętnych koleżanek i kolegów. To ćwiczenie nie tylko dobrze wpłynęło na motorykę małą, ale też na humory przedszkolaków – było bardzo wesoło kiedy zamienialiśmy się w jeże.